kamil b
Ostatnia aktywność
avatar
kamil b

27.06.2010 22:49

0

13 renault-rk - to jest b. proste-w momencie podejmowania decyzji personalnych (wybór 2 kierowcy) Genii-Renault było w rozsypce i niepewnej sytuacji co do startów w sezonie 2010. Wówczas zespół "odwiedzili"- Glock,Kovalainen,Kobayasi i wszyscy widząc ten stan, odmówili. Kubek natomiast dużo wcześniej wybrał ten zespół i podpisał kontrakt. Teraz pewnie niektórzy żałują, ale wówczas z ich wyboru zupełnie się nie dziwię.

avatar
kamil b

27.06.2010 22:30

0

Ludzie-to tylko standardowy wlot powietrza do chłodzenia kierowcy w kokpicie-stosowany np.6 lat temu przez McLarena.

Przejdź do wpisu Glock zdrowy za 2-3 dni

avatar
kamil b

27.06.2010 18:55

0

Jak mogła to być decyzja zespołu skoro mechanicy stali z kołami Pietii w rękach,kiedy wjeżdżał na pas serwisowy Kubek ! Decyzję w ostatniej chwili podjął Robert i stąd to zamieszanie-suma sumarum to było lepsze bo gdyby pojechał jeszcze jedno kółko,byłby tam gdzie Ferrari.Uwaga dla Roberta- wiemy żę punkty są ważne,ale może trochę więcej ryzyka niż jazdy zachowawczej. Uwaga dla zespołu- koniecznie wprowadzić już od Silverstone kanał F i szybko rozwijać bolid

avatar
kamil b

26.06.2010 17:47

0

Trochę dziwię się z czego może być zadowolony Kubek po jego rezultatach w 3 części treningu i Q2 I Q3.Trzeba się przyznać do kolejnego błędu w decydującym Q3,bo tutaj bolid miał przygotowany na pierwszą trójkę.Nie wiem czyją była decyzja aby w końcówce wykonać tylko jedno kółko pomiarowe na nowych oponach-to było błędne i nieprofesjonalne.Tutaj trzeba siebie obwinić panie Robercie ! Jutro będzie ciężko na tym torze.

avatar
kamil b

26.06.2010 15:52

0

Na tym torze z wyprzedzaniem jest ciężko-nie widzę zatem szansy dla Kubicy,tym bardziej,że startuje po zabrudzonej stronie toru, a jego starty od paru GP są "takie sobie".Myślę też,że na starcie przegra z Buttonem. No szkoda tutaj straconych szans-mimo tego powodzenia.

Przejdź do wpisu Red Bulle wracają do formy

avatar
kamil b

26.06.2010 15:27

0

Tym razem nie ma żadnego usprawiedliwienia-Kubica bardzo sknocił kwalifikacje. Miał tutaj samochód na pierwszą trójkę i nie po raz pierwszy zepsuł Q3 ! Niszczy zaoszczędzony komplet opon na q3 a potem wyjeżdża w ostatniej chwili na 1 kółko-a gdyby ktoś się wówczas rozwalił- niestety dwója ze strategi panie Robercie! Naprawdę szkoda tutaj zmarnowanej szansy- dlaczego on po raz kolejny psuje 3 najważniejszy segment Q !

Przejdź do wpisu Red Bulle wracają do formy

avatar
kamil b

18.05.2010 18:04

0

Jeżeli Kubek dostałby propozycję z Ferrari to raczej nie ma się nad czym zastanawiać,jest tylko kwestia oferowanych propozycji w umowie (czy kontrakt długoterminowy,czy otrzymałby status równorzędnego kierowcy-brak nr 1) Gdyby zatem otrzymał propozycję co najmniej 3-letniej umowy i równych praw z kolegą zespołowym moim zdaniem podpisze układ.Natomiast niewiadomą byłoby zachowanie Alonso i jego relacje z Kubicą, w sytuacji gdyby np. zaczął z nim przegrywać- czy wówczas dalej byliby dobrymi kumplami, co na to zespół ? . No jest dylemat- jak na razie w Reno jest dobra atmosfera i wzajemna "chemia"pomiędzy otwartym zespołem-wychodzącym z upadku,a głodnym sukcesu i bezkompromisowym kierowcą -ale czy to może przełożyć się w przyszłości na duży sukces ? Powiem tak, Reno w przyszłości nie będzie raczej dysponowało takim potencjałem i prestiżem jak Ferrari,choćby pozyskało iluś tam sponsorów- natomiast smak zwycięstw Kubka w zespole powstającym z kryzysu zawsze będzie większy niż w przypadku topowego Ferrari . Ale potencjalne mistrzostwo świata do którego każdy dąży, Kubek raczej może znaleźć w Maranello. Zatem gdyby odrzucił taką ofertę,drugiej mógłby szybko nie dostać. Robert to jednak niestandardowy kierowca,rodzaj "fajtera" i jego wybór może opierać się na innych przemyśleniach i wartościach . Będzie dobrze !

Przejdź do wpisu Plotka rośnie w siłę

avatar
kamil b

17.05.2010 15:35

0

Patrząc na bolid Reno,rzeczywiście widać,że zespół po 6-ciu GP niewiele zewnętrznie zmienił bolid-lotka dodana to tu to tam na przednim czy tylnym skrzydle "wiosny nie czyni".Samochód skorupowo (wizualnie) mocno przypomina wersję R29 i te wyniki to w zasadzie zasługa umiejętności Kubka, dobrej strategi w połączeniu z pogodą i nomen omen osiągom silnika.Nie wiem czy zwróciliście uwagę, że w okresie zimowym,gdy zespół nie był pewny przyszłości, wiele cennych ludzi opuściło team,łącznie z głównym inżynierem Saymondsem, który kształtował nowe wersje bolidów. Poza tym sam Alonso pozbierał kilku wartościowych osób do Ferrari ( to fakt a nie plotka),i teraz wydaje się,że to wszystko jakoś przekłada się na taki a nie inny "postęp" w rozwoju obecnego bolidu. Np gdyby nie naciski Roberta,to team zupełnie nie planował wprowadzenia "kanału F", który jest niezbędny chociażby na Spa czy Monzy. Jeżeli zatem Reno rzeczywiście marzy w dalszej części sezonu o zdobywaniu podiów (bez pomocy pogody czy specyficznych torów) to musi radykalnie zmienić bolid w oparciu oczywiście o solidne wyliczenia i testy fabryczne.

avatar
kamil b

16.05.2010 17:50

0

Tak jak obstawiałem Kubek stracił 2 pozycję na starcie, ale wielkie gratulacje dla niego za podium.Tak naprawdę to Reno może się podnosić po ubiegłym roku tylko dzięki naszemu rodakowi-ale gdyby rzeczywiście otrzymał propozycję z Ferrari -powinien jednak wykorzystać taką topową okazję.Trzeba też uczciwie stwierdzić,że po raz 3 Kubkowi nie wychodzi start i przez to traci pozycje-trochę to niepokojące.Panowie w siedzibie teamu- najwyższy czas na radykalniejsze zmiany w koncepcji (wyglądzie)bolidu,bo czołówka wam bezpowrotnie w tym sezonie odjedzie !

avatar
kamil b

15.05.2010 19:22

0

Kubek doskonały w Monaco z kulminacją w kwalifikacji.Na starcie jednak jest po mniej nagumowanej stronie i realnie patrząc po pierwszych zakrętach chyba będzie 3 (tak było np. z Massą w zeszłym roku) Nie powinien wdawać się w przepychanki na początku wyścigu,myślę też,że będzie wyjeżdżał safety car-istotne będzie miejsce i czas zjazdu po opony.Powodzenia i Goo Kubek !

avatar
kamil b

03.04.2010 15:36

0

tak dla potwierdzenia; na jakich oponach musi jutro startować - gdy od startu będzie padało - gdy będzie sucho na starcie - gdy tor będzie mokry na starcie,ale bez opadów /chodzi o te mocno przytarte opony deszczowe z kwalifikacji/

Przejdź do wpisu Wyścigowy spryt Kubicy

avatar
kamil b

03.04.2010 15:22

0

Zauważcie komu Kubek to zrobił- po tym incydencie z Sutilem w Australii, w wywiadach długo mu nie mogło przejść.Może zatem na granicy przepisów chciał się trochę odgryźć- to takie luźne skojarzenie.

Przejdź do wpisu Wyścigowy spryt Kubicy

avatar
kamil b

03.04.2010 13:30

0

Z tą sytuacją Schumi-Kubek moglo być tez tak, że Robert cisnął mocno na okrążeniu wyjazdowym /żeby nie dać się wyprzedzić/ i wtedy przegrzał i przytarł wstępnie opony. Dlatego nie poprawił się na 3 kółku w Q3- zatem czy dobrze zrobił nie przepuszczając go-sam nie wiem /z drugiej strony Schumi ''postawił" by przed nim ścianę wody spod kół i spowolnił/ Ale czy można zniszczyć opony na mokro na 3 okrążeniach ? /a taki np.Webber ustanawia swój najlepszy czas na ostatnim / Może zatem przejściówki w Q1i Q2 odpowiadały,ale już nie deszczowe w Q3,dla Kubka?

avatar
kamil b

03.04.2010 12:50

0

Jeżeli Kubek wystartuje bez safety cara to pozycja wyjściowa jest taka sobie-część toru nie nagumowana,a towarzystwo przed nim i za będzie mocno "napalone",co może skończyć się dzwonem /obym się mylił/ .Za samochodem,start może bezpieczniejszy ale jak będzie mocno padać to czołówka szybko odjedzie-zwróćcie uwagę,że Kubek w Q! i Q2 uzyskał te czasy na oponach przejściowych/tak jak w Australii/, a wQ3 był na deszczowych.Wniosek zatem taki,że chyba jemu i Reno nie bardzo leżą te deszczówki /6 poz.startowa/,czyli najlepiej żeby jutro nie lub mało padało na początku,a tor był mokry. Podczas dużej ulewy będzie ciężko-powodzenia Kubek! Aha, kolega Pietja to wielki nerwus-nawet w boksach postrącał własne monitory.

avatar
kamil b

02.04.2010 21:21

0

W sprawie KERSu-jeżeli coś zostało zaniechane to nie powinno się do tego wracać,bo to trochę ośmiesza ten elitarny sport. Można też spojrzeć na to w ten sposób:jak to wpłynie na nowe,odstające zespoły, które w ten sposób musiałyby się zmagać z dodatkowymi kosztami-czy ci bogatsi chcą ich "zarżnąć" i wrócić do np. 18-20 bolidów? Jeżeli chodzi natomiast o Kubka-moim zdaniem, każdy gdyby dostał realną szansę pracy dla Ferrari powinien ją przyjąć. Ferrari to ikona F1,startująca od 1950 roku, o wielkiej tradycji,wiedzy i możliwościach-gdyby zatem Kubek faktycznie otrzymał taką propozycję myślę, że wziąłby ją w każdej chwili. Prawda jest taka, że obecnie Reno to już tylko zespół na francuskiej licencji, i niestety uważam, że nawet największy talent zawodnika nie pozwoli w takiej stajni zdobyć tytuł mistrza świata. Zatem chcąc to uczynić należy być w którymś z topowych zespołów(obecnie znana czwórka) Natomiast znakiem zapytania w Ferrari mogłaby być współpraca Kubicy z Alonso-czy ten układ dałby Robertowi tytuł. Na dzień dzisiejszy taki jego wynik jak w Australii daje wyższy splendor niż np. byłaby wygrana w Ferrari, ale to dobre na krótką metę a nie na mistrzostwo. Zatem co do wyboru stajni nie byłoby się nad czym zastanawiać.

avatar
kamil b

02.04.2010 13:33

0

Czerwona krecha na nosie Kubka to integracyjna część z kolorem kamery nad głową kierowcy -po prostu Kubek dostał na początku sezonu czerwoną kamerę i dla szybszego odróżnienia go w boksach(w trakcie wyścigu) dostał piękne usta a la Renata! I już !

avatar
kamil b

30.03.2010 19:54

0

No tak Manisze- teraz przez narowistego Witka konkurencja już na 2 GP sezonu ma pokazany dyfuzor, oryginalne kanały chłodzące hamulców,przedni płat od spodu... Reno- i to bez trudów szpiegowania.Taki Williams, Sauber... mają niezłą gratkę-he he.

Przejdź do wpisu W Malezji znowu mokry weekend?

avatar
kamil b

28.03.2010 13:53

0

PS./ damiansport1- jedno drugiemu nie przeczy-pogoda na początku deszczowa + super umiejętności Kubka wygenerowały ostateczny wynik- uważam,że bez tego nie byłoby 2 miejsca / braki w osiągach bolidu/ dick777- pamiętajmy, Reni brakuje wg różnych źródeł,około 20-30KM do innych silników-ich rozwój jest zamrożony a te zmiany na które Reno dostało pozwolenie to w zasadzie kosmetyka. Zobaczymy co będzie się działo na torach o długich prostych np Monza. Kanał "F" to w zasadzie uproszczona wersja KERS-u,tylko bez zbędnych kilogramów-ale to tylko jedna kwestia- Renii potrzeba ogólnie szybkiego rozwoju.

avatar
kamil b

28.03.2010 13:08

0

Występ Kubka w Australii po prostu perfekcyjny,biorąc pod uwagę potencjał bolidu,który odstaje jednak od czołówki- w końcu Antypody odczarowane! Osobiście mam satysfakcję z incydentu Vettela, - można to nazwać sprawiedliwością dziejową- bo to on ewidentnie pozbawił Kubka 2 miejsca w GP Australii 2009. Natomiast martwi mnie trochę wypowiedz Bouliera,że nie planują zastosowania kanału "F" w przyszłości,bo ewidentnie było widać szybkość McLarena na prostych /poprzez to rozwiązanie/. Reno musi przyśpieszyć rozwój bolidu żeby realnie konkurować z czołówką. W tym GP ten wynik zespołu to w 85% zasługa Kubka- no i trochę pogody. Go Kubica !

avatar
kamil b

13.03.2010 22:25

0

Aha dla zainteresowanych- wyraziłem podobną opinię do 23-AndrzejOpolski czy 29dziarmol@biss- ale wzorem minionej epoki,ocenzurowano mnie.pozdrowienia dla administratora!

avatar
kamil b

13.03.2010 22:14

0

Do administratora- nic niewłaściwego nie napisałem-stwierdziłem to samo co inni użytkownicy.Prawda zazwyczaj boli.

avatar
kamil b

13.03.2010 22:00

0

Usunięty

avatar
kamil b

12.03.2010 11:12

0

Ta decyzja FIA pokazuje tylko jak ta główna organizacia w F1 jest chaotyczna-parę lat wstecz zakazali stosowania elastycznego skrzydła m.in MacLaren-owi,które dawało taki sam efekt jak owa szczelina w kokpicie a teraz ją legalizują. Jeżeli szef Todh jest taki konsekwentny to ciekawi mnie jak zachowa się ze swymi ludźmi wobec prośby Reno i RedBulla o możliwośc poprawy osiągów ich silnika- smaczku dodaje dodatkowo jego narodowość! Nawiasem mówiąc to patrząc co działo się np z legalizacją dyfuzorów czy takim a nie innym doborem nowych zespołów do sezonu to FIA wydaje się dziwnym i nieco zagubionym ciałem.

avatar
kamil b

12.03.2010 10:38

0

Legalizacja przez FIA sprytnego wlotu powietrza w McLaren,ie to jakieś nieporozumienie-przecież to jest mechaniczna zmiana aero/docisk/.Pamiętacie kilka sezonów wstecz aferę z elastycznymi tylnymi skrzydłami ? Wówczas szybko zakazano ich stosowania-a to obecnie czym się różni!-niczym.Wyobraźcie sobie ''formę" Macka np na Monzy czy Spa.Patrząc trochę wstecz to FIA stosuje wobec przepisów trochę zasadę "kija i marchewki".Na razie uznanie dla Kubka mimo zachowawczego wyglądu Reno.

avatar
kamil b

11.03.2010 18:20

0

HP to według mnie najlepsza decyzja jaką do tej pory podjęło Geni-reno.Tak to jest prawdziwy sponsor, w dodatku z branży elektronicznej,który rzeczywiście pomoże im w rozwoju.No i chyba tyle dobrego-aha chyba że sprawdzi się nowy dyfuzor bo wygląd przodu (skrzydło z nosem) to dramat roku 2009! Przecież miało być nowe skrzydło,liczyłem na cienki,spłaszczony i podniesiony nos, a te na zdjęciach z Bahrajnu to pług aero z R29.Kubek też w ostatnich wywiadach zaczyna narzekać na nadsterowność i brak docisku-czyli stare mankamenty z 2009 roku. Czy zatem jest to stary czy nowy(40%) bolid Reno?Liczę jednak na ducha bojowego Kubka i jego umiejętności-do boju! Nowy sezon-czas zacząć !

Przejdź do wpisu HP partnerem Renault

avatar
kamil b

10.03.2010 17:32

0

Kubek popełnił błąd wybierając Genii-reno-dał się omamić "namaszczeniom" Alonso i zbyt wcześnie podpisał kontrakt- gdyby nie to miał szansę na Brawna a na pewno na Williamsa/moim zdaniem dużo lepszy obecnie zespół-ma tendencję zwyżkową / Jeżeli będzie kolejny rok męczył się z bolidem to niestety może szybko zniknąć z rynku transferowego jako atrakcyjny i poszukiwany kierowca, tym bardziej ,że pojawiło się wielu młodych utalentowanych i głodnych sukcesu- oby mażenia o Ferrari czy Red Bullu nie zostały tylko....Widać ,że zaimponowała mu w nowym teamie krzątanina wokół własnej osoby,ale musi pamiętać,że to już niestety nie jest dawne zwycięskie Reno,tylko co najwyżej nie do końca określony zespół środka stawki. Uważam tak dlatego.że w przeszłości widziałem w F1 nie jednego utalentowanego kierowcę, który przez niewłaściwy wybór teamu czy brak szczęścia utknął gdzieś w szarości tego sportu.Zatem życzę powodzenia Kubkowi w nadchodzącym sezonie i trzeźwości umysłu w trochę dalszej przyszłości. Ps./ dalej uważam, że obecny bolid Kubka to tylko trochę podretuszowany R29-wygląd,braki przyczepności w szybkich zakrętach,.../

avatar
kamil b

27.02.2010 11:10

0

Jednak dla równowagi powiem: na dzisiaj Renault jest chyba około 6,7 siły w stawce. Jeżeli przygotowywali bolid od połowy zeszłego roku(patrząc na prostotę auta-mało realne), to dlaczego tak późno i chaotycznie wprowadzają? poprawki.Kiedyś już mówiłem, że bolid ze zmianami aero (ponoć do 40%) musi przejść gruntowne testy na torze. Kiedy oni to zrobią ?-dzisiaj na deszczu czy jutro w wielkim pośpiechu? Popatrzcie wystarczyło żeby coś niewiele zmienili i już są problemy a to z hydrauliką a to z zawieszeniem. No trzeba być realistą i stwierdzić, że w Reno - Genii trwa nierówna walka z czasem, a ile talent Kubka potrafi to nadgonić pokaże najbliższy czas.

avatar
kamil b

22.02.2010 14:04

0

Przy wyborze nowych zespołów w grę wchodziły znajomości / z byłym Mosleyem i Eclestonem/ a nie rzeczywiste możliwości nowych ekip. Taki np.Prodrive ze znanym wcześniej Richardsem /Honda/ bezskutecznie zabiegał o przyjęcie do GP /nie pierwszy raz !/ a jakiś Campos otrzymuje miejsce. Richards po prostu miał zatarg z panami "guru" z FIA i poszedł w odstawkę mimo że mają doświadczenie w WRC i 24h Le Mans-nawiasem mówiąc uważam też,że mieliby większy potencjał niż Virgin i Lotus. Natomiast USF1 to chyba tylko chęć powrotu na rynek amerykański F1/czyli poszukiwanie pieniędzy/ i być może lekka kurtuazja do wieloletniego znawcy F1-Windsora. Zatem z takiego rozumowania wychodzą potem obecne problemy.

avatar
kamil b

20.02.2010 12:08

0

maksiu8002 Jeżeli ty nie widzisz podobieństwa nosa Mclarena MP4-25 do Red Bulla RB 5 lub 6 to ja chyba jestem daltonistą mimo że mam prawo jazdy i jeżdżę samochodem. Jednocześnie dalej uważam, że Renault Kubka przed GP Bahrajnu powinno mieć dużo wyżej uniesiony i spłaszczony nos (łącznie z sugerowanymi przez zespół innymi zmianami)

avatar
kamil b

16.02.2010 12:21

0

10.murmunder Ten rok oczywiście podany jest w kontekście ironicznym- należy go wziąźć w cudzysłów-ale nos jak żywo przypomina wzór 2009r, czy np kształt sekcji bocznych-wloty do chłodnic- no z wyglądu nieudana, przygłaskana wersja R29.

avatar
kamil b

16.02.2010 11:00

0

Wreszcie podano,że Reno zmodyfikuje to obecne coś/R29B/ przed pierwszym tegorocznym GP- przecież aż żal patrzeć na wygląd tego bolidu w stosunku to konkurencji-staromoda i archaizm.Renault zatem praktycznie nic nie robiło z autem do nowego roku, gdyż chyba było na walizkach i szukało zabezpieczeń budżetowych. Do podanych detali niech jeszcze koniecznie dodadzą nowy nos/wyższy i mocno spłaszczony na końcu/ bo ten wygląda jak pług aerodynamiczny rocznik 2004. Aha tylko kiedy zbiorą dane związane z nowym aero ? Zatem wielka improwizacja cz. 2 -czas zacząć-nadzieja w informacjach od Kubka.

avatar
kamil b

10.02.2010 11:47

0

Całkowity archaizm Renault R29B w stosunku do pozostałych bolidów-no ale cóż jaki nowy właściciel taki amatorski pojazd. "Lopezownia" atrakcyjnym malowaniem chciała przykryć zeszłoroczny niewypał? Ech, gdzie ten Kubek znowu trafił.

avatar
kamil b

08.02.2010 18:57

0

Niestety tak to jest kiedy do F1 przychodzą jacyś mało znani prywatni właściciele-Genii-Lopez- połakomili się na rosyjskie, naftoruble, a tu kolega Pietrow okazał się "gołym i wesołym". Jestem realistą i dalej widzę,że Renault to na dzisiaj tylko nazwa -wygląd bolidu na 1-szych testach to nie przypadek- zespół do nowego roku czekał aby domknąć budżet i dopiero teraz chce modernizować bolid.Ze względu na Kubka,życzę im jak najlepiej ale jak dalej tam będą zawirowania to z nowymi sponsorami będzie ciężko, a prezes Reni w dobie kryzysu nic im nie dołoży.

Przejdź do wpisu Posada Pietrowa zagrożona?

avatar
kamil b

03.02.2010 14:31

0

papas- tylko słówko- Red Bull ma A. Newey,a BGP ma R.Brawna- to są niekwestionowani guru- konstruktorzy a Renault na obecną chwilę nie ma nawet P. Saymondsa. STMan- chodzi mi o sam kształt wlotów do chłodnic po obu stronach bolidu.

avatar
kamil b

03.02.2010 13:56

0

STMan- zgadzam się ale też zwróc uwagę jakie były wloty powietrza w BGP a obecnie to zaopożyczają inni /np Williamas, Sauber, Ferrari/. Ross Brawn wymyślił je podnieść wyżej od podłogi ,a tym samym dał większy przepływ powietrza na tył bolidu -znów m.in.dla dyfuzora.A teraz ta sama kwestia w Reno- już od paru sezonów zespół stosuje swój kształt wlotów-mimo,że podcięte ale dalej zaczynające się prawie od podłogi.To tylko kolejny przykład,że Reno jakoś nie kwapi się do dużego przełomu.Stara zasada w konstruowaniu mówi przecież, że zabiera się od innych czołowych zespołów to co się sprawdza i co jest najlepsze.To w końcu jakie to nowe/stare/ Reno jest? j

avatar
kamil b

03.02.2010 13:07

0

skylinedrag-patrz chłopie na wykręcane czasy Saubera i Renault-bo jak na razie różnicę widać.Znawco zwróć też uwagę żę jak dotąd wszystkie nowe bolidy mają rózne konfiguracje podniesionych nosów/nawet"koserwatywny" Mercedes-brown/ wzorując się na zeszłorocznym b. udanym Red Bullu. To jest teraz nieodzowne przy rozbudowanych dyfuzorach-jak największa ilość powietrza kierowana pod spód bolidu.

avatar
kamil b

03.02.2010 12:43

0

Sauber C29 i ferrari F10 mają te same silniki-widać już rękę ściągniętego Marmoriniego do Maranello.Widć,że będą mocni w kwalifikacjach,pytanie tylko czy poprawili paliwożerność. Sauder to właściwie jeszcze wytwór bmw i widać,że będą się w tym roku liczyć w stawce-czyżby znowu pech Kubka w doborze bolidu /Reno musi zmienić ten archaiczny wygląd R 29B.

avatar
kamil b

02.02.2010 10:29

0

Będąc szczerym trzeba powiedzieć że nowe Reno wygląda zubożale w odniesieniu do innych bolidów. Nawet biorąc poprawki na wymienione oba skrzydła- co oni kurcze robili ponoć od połowy 2009r.? Np. sekcje boczne i charakterystyczny kształt wlotów powietrza do chłodnic występują w tej formie w Reno już od kilku sezonów! "Nowy" przedni spojler /ten z testu na torze/ jak żywo przypomina zeszłoroczny z McLarena. Dlaczego nie zdecydowali się na podniesienie nosa skoro rozbudowane tylne dyfuzory obligują do maks. przepływu powietrza pod spód auta ? Moja teoria jest niestety taka, że już końcem zeszłego sezonu Reno dryfowało ku wycofaniu się z f1a opowieści o intensywnym rozwoju nowego bolidu było zasłoną i oczekiwaniem na pomyślny obrót zdarzeń /patrz nowy sponsor-właściciel/ Stąd tak zachowawczo-archaiczny koncept auta, nagle nowe projekty R30B i ściąganie nowych inżynierów /a zamieszanie z prezentacją nieco podstarzałych bolidów-to tylko zmyłka dla konkurencji?-po co?/ Życzę Kubkowi konstruktywnej "chemii" z zespołem-w co wierzę- ale też myślę, długo będą gonić czołówkę przez zapóźnienia. Mimo tego potencjał u Reni jest- do boju Kubek !

Przejdź do wpisu Kubica: było dobrze

avatar
kamil b

02.02.2010 09:52

0

Będąc szczerym trzeba powiedzieć że nowe Reno wyglA da

Przejdź do wpisu Kubica: było dobrze

avatar
kamil b

31.01.2010 18:09

0

Ja tylko powiem tak:jeżeli jest to faktycznie nowe R30 to poza super malowaniem jest to tragedia.Szczerze mówiąc można równie dobrze powiedzieć że mógłby to być bolid z serii GP2,WSbR3.5 a nawet F2.To nad tym "cackiem" Renault miałby pracować od połowy 2009roku !?! Przykładowo:"aero"tutaj NIE istnieje w stosunku do choćby np.Mclarena a nawet Saubera C29! Nawet nie chcę wierzyć że to nowy bolid Renault.Powodzenia Kubek!

Przejdź do wpisu Porównanie bolidów R29 i R30

avatar
kamil b

26.12.2009 21:38

0

Powiem tak:chciałbym wreszcie napisać jakiegoś pozytywnego posta odnośnie sytuacji Roberta przed nowym sezonem...ale realia tego nie dają.Ta spryciarska sprzedaż zespołu jakiemuś mało znanemu konsorcjum , aby tylko nie płacić kar za zerwanie Porozumienia Concorde- to przecież faktycznie zniknięcie marki Renault zF1! Czy otoczenie Kubka zdaje sobie realnie sprawę,że są uzależnieni od widzimisie jakiegoś p.Lopeza który może nawet tuż przed nowym sezonem podziękować Robertowi za pracę ! Widać po ruchach nowego właściciela,że dobiera ludzi według własnych znajomości -(Boullier,najpewniej 2 kierowca ..) Tacy kierowcy jak Koval.Glock,Kobayasi przyszli zobaczyli te "porządki" i odeszli do innych teamów.Naprawdę jako wieloletni kibic F1,życzę Kubkowi jak najlepiej , ale nie widzę wielu pozytywów zaistniałej sytuacji.W tym czasie praktycznie nie ma już jakiegoś lepszego wyboru- ale gdyby nie kierować się wartością finansową kontraktu to czy nie lepiej spróbować w innym wolnym zespole?

avatar
kamil b

17.12.2009 19:38

0

Jeżeli chodzi o syuację Kubka w renogeni czy coś tam to właściwym słowem jest klapa.Panowie z otoczenia Roberta i On sam - jeżeli coś to da to stancie na głowie aby załapać się do Mercedesa by móc się rozwijać i nie zaprzepaścić okazyjnej szansy bycia na szczycie F1. To co teraz powstało z teamu Renault oscyluje blisko zeru , a pan prezes Gosn ze świtą oficjeli koncernu ,całą F1 ma głęboko w ... Powodzenia w negocjacjach dla Roberta.

avatar
kamil b

16.12.2009 11:55

0

Usunięty

avatar
kamil b

16.12.2009 00:30

0

Usunięty

avatar
kamil b

14.12.2009 12:07

0

Kiedyś dawno temu napisałem tutaj że z trójki możliwej do wyboru dla Kubicy,powinien zdecydować się na Williamsa-a teraz nawet może się okazać że zostanie na lodzie.W Renault panuje totalny chaos-kto tam zaglądnie,zaraz się wycofuje/patrz Kovalainen/ Nowy większościowy właściciel postawi na swoich kierowców , zgadzam się z przedmówcami,że jeżeli pozostanie tam Kubek to na zasadach jakie miał w bmw.Wszystko niestety wskazuje że Robert z pomocą "życzliwego"Alonso wdepnął w niezły pasztet !

avatar
kamil b

10.12.2009 17:13

0

Ci co wierzą w Renault na 2010 r to raczej niepoprawni optymiści- równie dobrze Kubek mógłby zakontraktować się w Manor,USF1,Lotus... Tam nieustannie kombinują jak najwięcej wyciągnąć ze sprzedaży zespołu,nie myśląć o osiągach i stabilizacji na przyszły sezon.W zaistniałej sytuacji otwarta furtka do Mercedesa to wręcz błogosławieństwo dla Roberta {Oni znają jego potencjał i dlatego czekają na ruch Kubka-po odpadnięciu Kimiego.

avatar
kamil b

07.12.2009 18:52

0

Przy takiej "nerwówce" z doborem inwestora to raczej Renault ? niech przestanie / łącznie z Kubkiem / marzyć o pierwszej trójce w 2010r.Może rzeczywiście Mercedes zwleka z 2 kierowcą,czekając na Roberta-zatem apel do Taty i Morellego aby spróbować /jeżeli to możliwe/ zmienić team.Srebrni z takim potencjałem i zapleczem na pewno będą mocni a w Renaulcie Kubek będzie się dalej szamotał tak jak w tym roku w bmw. Alonso wiedział doskonale o sytuacji w zespole a jednak omamił "kumpla' i zarekomendował go do zespołu-czyż nie były mądrymi słowa Roberta że w światku F1 prawdziwym przyjacielem może być tylko pies ?! Mimo tego życzenia wszystkiego co naj... dla Kubka w nowym sezonie!

avatar
kamil b

03.12.2009 18:38

0

Jeżeli jest taka możliwość to Kubek powinien z Morellim zrobić wszystko co możliwe aby przejść do Mercedesa.Znowu się powtórzę- cały to zamieszanie wokół losu Renault z pewnością żle wpłynie na ten zespół w przyszłym sezonie {niezależnie jak by sie nazywali i kto by ich przejął. Wygląda na to,że nie należało się śpieszyć z zawieraniem nowego kontraktu-ale to teraz staje się dopiero jasnym.Nr 2 dla Roberta w Mercedesie nic by nie znaczył bo jest dobry a ponadto przy takiej konkurencji / McLaren,Ferrari,Red Bull .../ zespół postawiłby na 2 konkurencyjne bolidy, bo klasyfikacja teamów jest ważniejsza-szczególnie dla Srebrnej Gwiazdy.Tutaj jest Brawn,Haug,Czapski,b.dobry silnik -czyli potencjał,brak zawirowań , głód sukcesu i dalsza możliwość rozwoju kariery{paradoksalnie przy boku Rosberga jako tego nr 1}

avatar
kamil b

01.12.2009 18:59

0

Kiedyś komentowałem że z dostępnej wówczas trójki;:Toyota, Renault, Williams-ten ostatni byłby najlepszą opcją dla Roberta.Teraz to się potwierdza- w Renault panuje wszechobecny chaos- odchodzą dobrzy inżynierowie/Czapski,Saymonds/a brak decyzji kierownictwa dodatkowo hamuje rozwój nowego bolidu ,przyciągnięcie wartościowych sponsorów czy zatrudnienie 2 watościowego kierowcy.A np. w Williamsie jest nowy prężny współwłaściciel na dodatek pasjonat sportów motorowych- widać zatem różnicę w filozofii spojrzenia na F1 w przyszłości.Jednak realia szybko się zmieniają i na dzisiaj największą szansą dla Kubka staje się Mercedes GP.Uważam że Robert popełnił w wyborze teamu błąd w szybkości podpisania kontraktu, natomiast samo założenie było własciwe- niestety obecne Renault to nie to samo które zdobywało dawniej mistrzostwa.I jeszcze jedno- Alonso to cwany lis- był taki w krótkim epizodzie z McLarenem i teraz kiedy wystawił Roberta polecjąc go gorąco byłemu pracodawcy- wiedział,że w ten sposób pozbywa się jednego grożnego konkurenta.Jeżeli zatem jest taka możliwość to Kubek powinien szybko związać się z Mercedesem-tam jest wszystko co umożliwi zdobycie mistrzostwa-łącznie z przychylnością kierownictwa np.Haug.Bycie na początku nr 2 w zespole dla Roberta jest niczym gdyż jego umiejętności "zneutralizują" Rosberga a chęć zdobycia zespołowego mistrzostwa spowodują danie Kubicy 2 konkurecyjnego bolidu.Niech Robert SPRUBUJE wykorzystać tą szansę bo widać że Mercedes poważa go i czeka na jego ruch.

avatar
kamil b

16.11.2009 14:26

0

Jeżeli Haidfield tam będzie to z Buttonem wyląduje pierwszorzędnie a bolid z takim zapleczem będzie bardzo mocny.No i niestety Kubek raczej będzie musiał wdychać spaliny dotychczasowego "kolegi".Zastanawiające jest zachowanie Renault-kontraktują kierowcę a potem nawet zakładają wycofanie zespołu-czy przez to moga pozyskać mocnego tytularnego sponsora lub drugiego liczącego się kierowcę aby załapać się w 2010r do pierwszej trójki ? Poza tym można by np starać się pozyskać kogoś wartościowego z upadłej Toyoty bo brak im głównego inżyniera/Saymonds/. Nie bardzo to rozumiem i trochę mi to śmierdzi . Uwaga do bacardi2-McLaren nie będzie już biało -czerwony to były barwy narzucone przez ich wieloletniego sponsora Marlboro.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu